Dana White zamierza „wymazać” jedyną porażkę Jona Jonesa
Z ciekawym i dość kontrowersyjnym pomysłem wyszedł Dana White. Sternik UFC chciałby, aby 1 po stronie przegranych została wymazana z rekordu „Bonesa”.
Cofnijmy się do 2009 roku, kiedy to obecny mistrz UFC wagi półciężkiej Jon Jones, odniósł swoją pierwszą i jedyną dotychczas porażkę, przez dyskwalifikację. Jonesa zdyskwalifikowano w walce z Mattem Hamillem.
DQ nastąpiło po tym, jak Jones uderzył Hamilla serią nielegalnych, łokci (tzw. 12 to 6) i od tego czasu jest to przedmiotem kontrowersji wśród wielu fanów. Podstawowym argumentem jest to, że Jones absolutnie zdemolował Hamilla tym atakiem.
Dana White said on @ESPNLosAngeles radio he’s working with the Nevada State Athletic Commission to get Jon Jones’ only loss, DQ (illegal downward elbows) to Matt Hamill overturned. #UFC239
— Omar Villa- (@ohmar762) June 24, 2019
Dana White powiedział dla ESPN Los Angeles Radio, że pracuje z Komisją Sportową Stanu Nevada by usunąć jedyną porażkę Jona Jonesa, przez DQ w walce z Mattem Hamillem.
Jeśli Dana White odniesie sukces, nie będzie to wcale oznaczać, że Jon zyska nagle wygraną z Mattem Hamillem w rekordzie. Walka uznana będzie za walkę bez rozstrzygnięcia. Byłaby to druga taka sytuacja w karierze Jonesa. Przypomnijmy, że podobnie było po wygranej z Danielem Cormierem na UFC 214, kiedy Jon został złapany na dopingu. W związku z tym starcie uznano jako no contest.
Jon Jones swój kolejny pojedynek stoczy na nadchodzącej gali UFC 238, gdzie zmierzy się z Thiago Santosem. Będzie to jego druga obrona pasa wagi półciężkiej, który ponownie zdobył w starciu z Alexandrem Gustafssonem w grudniu 2018 roku.
Zobacz także: Jones i Santos oko w oko przed UFC 239! [WIDEO]