Patryk Surdyn
Zdj. KSW

Surdyn: Są mi potrzebne pojedynki, żeby móc dalej się rozwijać

Podczas gali XTB KSW 85 do okrągłej klatki powróci Patryk Surdyn, numer sześć najlepszych zawodników wagi koguciej KSW.

W ostatnim boju, do którego doszło na gali XTB KSW 81, Patryk Surdyn zmierzył się z Werllesonem Martinsem i chociaż przez dwie rundy dominował nad rywalem, w trzeciej odsłonie pojedynku został dobrze trafiony i znokautowany.

– Ta przegrana mocno mnie zabolała – wspomina Patryk. – Widziałem, że prowadzę w tym pojedynku i jeden mały błąd spowodował, że walka potoczyła się tak, jak nie powinna. Dlatego swoją sportową złość chciałem przekuć w szybki powrót do klatki.

Patryk wraca do rywalizacji po niecałych trzech miesiącach od ostatniego pojedynku. Podczas gali w Nowym Sączu zmierzy się z lokalnym bohaterem, który pozostaje niepokonanym w zawodowym MMA, Kamilem Szkaradkiem.

– To, że rywal jest niepokonany, nie ma dla mnie znaczenia. Starcie będzie się jednak odbywać przed publicznością Kamila, która na pewno stanie za nim murem. Nastawiam się więc na to, że hala będzie przeciwko mnie. Nie odczuwam jednak z tego powodu żadnej presji. Dla mnie najważniejszy jest pojedynek, cel i plan, który będę chciał zrealizować, aby wygrać. Będę chciał zaprezentować się jak lepiej i wyjść z klatki jako zwycięzca.

Kamil Szkaradek zadebiutował w KSW w październiku zeszłego roku. W okrągłej klatce zmierzył się z Davidem Martinikiem i pokonał go na pełnym dystansie. W marcu tego roku powrócił do okrągłej klatki i szybko poddał Patryka Chrobaka.

– Kamil jest bardzo dobrym zawodnikiem – mówi Patryk. – Toczył dużo walk amatorskich. Na zawodowstwie pozostaje niepokonany i z każdą kolejną walką podnosi sobie poprzeczkę. Teraz też tak jest i cieszę się z tego, bo widać, że Kamil chce się sprawdzać. Ja też po to jestem w tym sporcie. Będę gotów na to, żeby ten pojedynek wygrać.

Patryk Surdyn stoczył do tej pory dziesięć zawodowych konfrontacji, z których siedem wygrał. Przed wejściem pod skrzydła organizacji KSW reprezentant Fight Club Łomża był na fali pięciu wygranych, a na swoim koncie miał wywalczony tytuł mistrzowski Armia Fight Night. Po gali XTB KSW 85 Patryk chciałby wrócić do klatki jeszcze raz w tym roku.

– Chciałbym wrócić w listopadzie lub grudniu. Jestem w takim wieku, że muszę walczyć. Są mi potrzebne pojedynki, żeby móc dalej się rozwijać. Nie chcę czekać, chcę rywalizować, bo tylko walki dają mi możliwość jeszcze szybszego rozwoju.

Do walki Patryka Surdyna z Kamilem Szkaradkiem dojdzie już 19 sierpnia w Amfiteatrze Parku Strzeleckiego w Nowym Sączu.

Przeczytaj też: Michał Michalski zmierzy się z Dominikiem Humburgerem podczas KSW 86

Źródło: KSW

Kategorie
KSWNEWS

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.