Mańkowski: To najlepszy czas żeby pokazać siebie z najlepszej strony
Już tylko kilka dni dzieli nas od gali KSW 57. Jedną z głównych walk tego wieczoru będzie starcie Artura Sowińskiego i Borysa Mańkowskiego. Mimo długiego stażu w organizacji KSW nie mieli jeszcze okazji ze sobą walczyć.
Myślę, że to nie wiek stanowi tutaj jakikolwiek problem. Wręcz przeciwnie, to może być tylko na plus – z racji tego, że jesteśmy doświadczeni. Już nie jesteśmy dziećmi tylko mężczyznami. Przeżyliśmy wzloty i upadki – co nas tylko utwardziło. Obaj nigdy się nie poddawaliśmy, nawet jak zdarzały nam się porażki. Nie odpuściliśmy, zaczęliśmy znowu wygrywać. Wszyscy czekają na naszą walkę, także choćby z racji tego jest najlepiej. A patrząc na to co się dzieje ze mną na treningach to mogę śmiało stwierdzić, że jest bardzo dobrze – stwierdził Mańkowski.
Byli mistrzowie zmierzą się ze sobą 19 grudnia.
„Kornik” i ja będziemy sobie chcieli oderwać głowy, a wy macie być przed telewizorami w sobotę i zobaczyć komu się to uda – zachęcał Borys.
Źródło: Polsat Sport
Przeczytaj też: „Niedługo wrócę” – Salahdine Parnasse zapowiada kolejną walkę w KSW