Werdum - Ngannou
Zdjęcie: BJPenn.com

Werdum myśli o powrocie i wskazuje potencjalnego rywala

"Vai Cavalo" jest aktualnie zawieszony przez USADA (Amerykańską Agencję Antydopingową).

Fabricio Werdum (23-8-1) w czasie zawieszenia poprosił UFC o zwolnienie z kontraktu. Organizacja jednak nie odniosła się do prośby. Teraz wiadomo, że Brazylijczyk będzie chciał wrócić do octagonu.

Weteran MMA najwcześniej zawalczy w maju 2020 roku. Ma już jednak konkretne plany co do kolejnego rywala.

Francis Ngannou. To wielki chłop. Bardzo silny facet. Często wizualizuję walkę z nim i to jak go kończę. Tak też robiłem, kiedy pokonywałem Caina Velazqueza i zdobyłem pas. Wyobrażałem sobie to wszystko wcześniej. Teraz pojechałbym do Meksyku na dwa miesiące, by skupić się na jednym. Chcę walki z Ngannou. To dla mnie duże wyzwanie, ale wiem, że skończyłbym go w parterze. – stwierdził Werdum w rozmowie dla Sherdog.com.

Ngannou kontynuuje serię zwycięstw. W ostatnich walkach pokonał Curtisa Blaydesa, Caina Velasqueza i Juniora dos Santosa. To powoduje, że jest drugi w rankingu zawodników wagi ciężkiej. Tym samym wkrótce prawdopodobnie zmierzy się ze zwycięzcą walki Daniel Cormier – Stipe Miocić o pas mistrzowski.

Tymczasem Werdum ostatni raz walczył w marcu rok temu. W czwartej rundzie został znokautowany przez Alexandra Volkova.

Fabricio jest uznawany za jednego z najlepszych grapplerów na świecie. W MMA walczy od 2002 roku, a w UFC od 2007.

Przeczytaj także: Edwards: Masvidal nie chce ze mną walczyć

 

Kategorie
UFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.