pettis
sporting news

Anthony Pettis: Diaz nie jest prawdziwym „półśrednim”

Anthony Pettis nie ma bladego pojęcia, gdzie Nate Diaz może mieć nad nim przewagę w ich nadchodzącej walce.

Anthony Pettis i Nate Diaz zmierzą się w co-main evencie gali UFC 241. Starcie to zapowiada się nie mniej ciekawie niż walka wieczoru. „Showtime” chce dalej „płynąć z prądem” w wadze półśredniej po swojej wygranej w drugiej rundzie ze Stephenem Thompsonem, podczas gdy Diaz ma nadzieję udowodnić, że nadal jest realnym zagrożeniem dla elity w UFC.

Podczas wywiadu z UFC, Pettis powiedział, że uważa, że ​​Diaz nie jest dla nim zagrożeniem w kategorii 170 funtów.

Nate Diaz nie jest prawdziwym zawodnikiem wagi półśredniej. Myślę, że fani zapomnieli, że nie wygrał w wadze półśredniej. Faceci, z którymi walczył w wadze półśredniej, to MacDonald,jakiś Koreańczyk, który skopał mu tyłek (Dong Hyun Kim). On nie należy do tej kategorii. Jego jedyną wygraną jest starcie z Conorem McGregorem. Jednak McGregor nie jest prawdziwym „półśrednim”. Ja pokonałem „Wonderboy’a”, to jest ktoś w 170 funtach. Szczerze, nie martwię się nawet o tę walkę i nie jestem zarozumiały. Po prostu mam tyle pewności siebie i wiem, że trenowałem ciężko, więc stąd pochodzi ta pewność siebie.

-powiedział.

Anthony Pettis nie widzi także żadnej płaszczyzny, w której Diaz miałby nad nim przewagę.

Nate Diaz jest typem ostrego wojownika. Lubi poczuć krew i przy tym nadal idzie do przodu. Oczekuję ostrej walki, ale jestem trochę bardziej inteligentny od niego. Mam więcej narzędzi w moim zestawie i nie widzę, gdzie on coś mi zrobi. Gdzie mi da radę?

 

Jak myślicie, czy Anthony Pettis zafunduje kolejną porażkę w rekordzie Diaza?

 

Zobacz także: Pettis miał zmierzyć się z McGregorem zamiast z Diazem!

Kategorie
ŚwiatUFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.