Mateusz Gamrot: Testy możemy robić każdego dnia i o każdej porze
Północnoirlandzki fighter wprost zasugerował, że „Gamer” i jego klubowi koledzy od dawna stosują niedozwolone środki.
He says it’s easy money, hasn’t fought in 2years, was offered to fight me in London, waited and hoped I lost..🤣🤣🤣 dirty bitch, little juice head, him and his whole team juiced to the tits, on everything possible.. Level playing field next time whore pic.twitter.com/bwesNy4SgA
— STORMIN NORMAN PARKE (@norman_parke) May 18, 2020
Mówił, że walka ze mną to łatwe pieniądze, a nie walczył przez dwa lata. Dostał ofertę walki ze mną w Londynie, ale czekał, mając nadzieję, że przegram. Brudna dziwka! Mała główka na sterydach. On i jego cały klub biorą doping od dziecka. Wstrzykują wszystko, co możliwe. Miejmy równe warunki gry następnym razem, dziwko! – pisał Parke.
Na ripostę Gamrota nie trzeba było długo czekać. Podwójny mistrz KSW odpowiedział w programie „Oktagon Live” na Kanale Sportowym.
A, Normuś? To ja mogę prosto skwitować – zrobimy testy? Zróbmy testy od razu. Jestem jak najbardziej za. Zróbmy testy dzisiaj, zróbmy za dwa tygodnie. Nie wiem jak Federacja KSW się na to zapatruje. Bicki są napakowane, brzuch jest bardzo wyżyłowany, ale testy możemy robić każdego dnia i o każdej porze – powiedział „Gamer”.
Do kolejnego pojedynku tych zawodników ma dojść 11 lipca. Dla Gamrota będzie to jeden z ostatnich występów z KSW. Uzgodnił z organizacją, że po stoczeniu dwóch walk będzie mógł zmienić pracodawcę.
Przeczytaj też:
„Brudna dziwka…” – Norman Parke wytacza ciężkie działa w stronę Mateusza Gamrota